POMYŚL: Twoje życie Cię przytłacza, nic Ci nie wychodzi, nowe problemy i stres się nie kończą. Wielokrotnie próbowałeś zejść na dobrą drogę, modliłeś się do Boga by Ci pomógł.. ale On nie słuchał. Więc dalej kroczyłeś swoją drogą pełną grzechów, bo tylko grzech wydawał się Ciebie słuchać i przynosił tymczasowe ukojenie.
Czy wiedziałeś, że Bóg nie słucha grzeszników?
"A wiemy, że Bóg nie wysłuchuje grzeszników, ale jeśli ktoś jest czcicielem Boga i wypełnia jego wolę, tego wysłuchuje." (Jan 9:31)
Na stałe wyzwól się od grzechu, pogódź się z Bogiem i zaufaj mu. Dopiero wtedy zaczniesz żyć i będziesz miał u Niego stałe wsparcie.
Jezus sam przeszedł przez cierpienie i próby i może On dopomóc tym, którzy przez próby przechodzą.